żłopie na stojąco kupiony w dziale ogrodniczym, może dlatego EKO? ;-) dla zainteresowanych - produkt o tak intrygującej nazwie to drewniany płotoek ogrodowy. dlaczego wampir? na razie nie wiem... ;-D
Wbija się go podłoże przy pomocy kołków, które producentowi pewnie skojarzyły sie z kołkami osikowymi (Tekla-dobry trop!). Ale w takim przypadku, to wampirem powinna byc ziemia! Nic juz nie rozumiem :-D A jak znajde wampira poziomego, na pewno sie pochwalę!
9 komentarzy:
Ale tak w ogóle to co to jest???
Ha! Zgadnij :-D
Może komuś się skojarzyło, że wampira trzeba kołkiem...?
Zapewne wygląda jak osinowe kołki.
Zapewne producent liczy na to, że fanki "Zmierzchu" kupią wszystko, co ma związek z wampirami :P
Bo z zębami, czy co??
Wbija się go podłoże przy pomocy kołków, które producentowi pewnie skojarzyły sie z kołkami osikowymi (Tekla-dobry trop!). Ale w takim przypadku, to wampirem powinna byc ziemia! Nic juz nie rozumiem :-D A jak znajde wampira poziomego, na pewno sie pochwalę!
W OBI widziałam pod inną nazwą. Na końcach są dłuższe zaostrzone kołki do zamocowania w ziemi. W całości wygląda jak górna szczęka wampira ;)
Bo to plotek wielofunkcyjny dla egzorcysty i łowcy wampirów :D
Prześlij komentarz