Niech mi ktoś wyjaśni, co zabawnego jest w instrukcji gotowania makaronu? Mam do czynienia z podobną średnio raz na tydzień i nie umieram ze śmiechu - czyżbym stał się ponurakiem...;-(
gluptaski, propozycja podania JEST NA OBRAZKU. w tekście jest sposób przygotowania. wiele produktow spożywczych ma na opakowaniach obrazki super potraw i zeby klienci nie narzekali, ze pomidory z puszki nie zawierają od razu makaronu i bazylii na przyklad, produnecci umieszczaja napis, że to tylko propozycja i ze podawac mozna inaczej.
6 komentarzy:
Niech mi ktoś wyjaśni, co zabawnego jest w instrukcji gotowania makaronu? Mam do czynienia z podobną średnio raz na tydzień i nie umieram ze śmiechu - czyżbym stał się ponurakiem...;-(
Bo to nie jest instrukcja gotowania, tylko "sposób podania". Gwiazdora nastawiła się na finezję, a tu taka prostota...
;)
To wg. Tesco jest PROPOZYCJA podania (żadnej innej nie ma).
Przelewasz zimną wodą i smacznego! Inni się silą na jakieś przepisy.
Propozycja, tak.
Literówka, sorry :P
Pamiętajmy: należy podać prosto na stół :D Przynajmniej nie trzeba myć talerzy ;)
gluptaski, propozycja podania JEST NA OBRAZKU. w tekście jest sposób przygotowania. wiele produktow spożywczych ma na opakowaniach obrazki super potraw i zeby klienci nie narzekali, ze pomidory z puszki nie zawierają od razu makaronu i bazylii na przyklad, produnecci umieszczaja napis, że to tylko propozycja i ze podawac mozna inaczej.
Prześlij komentarz