wtorek, 28 kwietnia 2009

ballada warzywna


a ewa to olewa.
znalazł PAK

2 komentarze:

Unknown pisze...

Ballada - jestem fanką :))

"I tak stali przez chwile nad ladą
ona z twarzą jak seler pobladłą
on z marchwianym wypiekiem na licu
i pachniało szczypioru donicą
Aż powiedział jej wszystko co czuł
w tych trzech słowach: "Buraków bym z pół..."

Azofoto pisze...

o tak...